FAŁSZYWE OFERTY PRACY ONLINE. NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ?

Ty lub ktoś z twoich bliskich szuka pracy online? Bądź czujny, nie daj się oszukać. Cyberprzestępcy tworzą profesjonalnie wyglądające ogłoszenia, wykorzystują nazwy znanych firm, a nawet przeprowadzają „rozmowy kwalifikacyjne”. Ich celem nie jest zatrudnienie cię, lecz wyłudzenie danych lub pieniędzy. Oszustwa z ofertami pracy w Internecie stają się coraz bardziej wyrafinowane i bardzo precyzyjnie przygotowane.

 

fałszywa oferta pracy

Źródło gemini.google.com

Jak działają oszuści?

Scenariusz polega na dostarczeniu Tobie wiadomość z atrakcyjną ofertą pracy przez komunikator, maila lub ogłoszenie w mediach społecznościowych. Praca wygląda na bardzo łatwą – na przykład lajkowanie postów, testowanie aplikacji czy proste wprowadzanie danych. Wynagrodzenie? Podejrzanie wysokie jak na zakres obowiązków.

Po pierwszym kontakcie oszust prosi o „opłatę rejestracyjną” albo sugeruje konieczność założenia konta bankowego w celu „weryfikacji”. Czasem chce zdjęcia twojego dowodu lub numeru karty. Jeśli przekażesz dane – pieniądze znikają z konta, a kontakt się urywa.

Jak rozpoznać fałszywą ofertę?

Zwróć uwagę na:

  • Zbyt wysokie wynagrodzenie za prostą pracę.

  • Brak konkretów: bez adresu firmy, bez NIPu, bez nazwiska rekrutera.

  • Komunikacja wyłącznie przez WhatsApp, Telegram lub Facebook Messenger.

  • Wymóg opłaty z góry lub przekazania zbyt wielu szczegółowych danych osobowych przed podpisaniem umowy.

Profesjonalny rekruter nie poprosi cię o pieniądze. Nie zażąda numeru karty ani skanu dowodu przez czat. Nie wyśle ci skróconego linku, który prowadzi do nieznanej strony.

Co możesz zrobić?

  1. Zweryfikuj firmę – sprawdź, czy ma stronę internetową, wpis w KRS, czy istnieje w serwisach typu LinkedIn.

  2. Nie klikaj skróconych linków – sprawdź, dokąd prowadzą (np. przez serwis unshorten.me).

  3. Nie przesyłaj danych – dopóki nie masz pewności, że kontaktujesz się z legalnym pracodawcą.

  4. Zgłoś próbę oszustwa – przez formularz na https://incydent.cert.pl lub SMS na numer 8080.

  5. Użyj aplikacji mObywatel – nowa funkcja „Bezpiecznie w sieci” pozwala zgłaszać oszustwa szybko i skutecznie.

Twoje dane są warte więcej niż myślisz. Cyberprzestępcy mogą zaciągnąć pożyczkę na twoje nazwisko, założyć fikcyjną firmę lub użyć twojego wizerunku w kolejnym oszustwie. Fałszywe ogłoszenia to nie tylko stracony czas. To realne ryzyko finansowe i prawne.

Źródła:

 

AI ACT- Niniejszy tekst i/lub grafika zostały wygenerowane lub poprawione przy użyciu narzędzi SI.

 

NOWA FUNKCJA W APLIKACJI MOBYWATEL. SPRAWDŹ CZY DZIAŁA!

Ministerstwo Cyfryzacji wprowadziło do aplikacji mObywatel dwie praktyczne funkcje związane z dowodem osobistym. Od 24 czerwca 2025 r. w wersji 4.60 i nowszych możesz:

  • sprawdzić status dowodu osobistego, czy jest aktywny, zawieszony lub unieważniony; usługę można zrealizować również z cudzym dokumentem wpisując serię i numer,

  • zawiesić dowód do 14 dni (tylko swój),

  • unieważnić dowód natychmiast, jeśli utraciłeś go lub został zniszczony (tylko swój).

Znajdziesz te funkcjonalności w zakładce „Sprawdź dowód”, gdzie wpisujesz numer i sprawdzasz status oraz w sekcji „Załatw sprawę” → „Dowód osobisty”- tam możesz zawiesić lub unieważnić dokument.

m-obywatel

 

Źródło: opracowanie własne.

Jeśli zgubisz dowód i masz nadzieję, że go znajdziesz, możesz go zawiesić do 14 dni. Jeśli nie cofniesz zawieszenia, dowód zostanie automatycznie unieważniony. Jeśli dokument zniknął na dobre lub go zniszczono, wybierasz unieważnienie, będące procesem natychmiastowym i nieodwracalnym. Funkcje wymagają: e-dowodu z warstwą elektroniczną, aktywnego Profilu Zaufanego, konta ePUAP i dostępu do internetu – status dowodu działa także offline.

W kryzysowej sytuacji możesz natychmiast unieważnić dowód, w ten sposób szybciej zareagujesz na ryzyko. Oszczędzasz czas, nie musisz iść do urzędu ani dzwonić, cały proces jest bezpłatny i trwa tylko chwilę. Jako urzędnik lub osoba fizyczna przy podpisywaniu umowy lub weryfikacji tożsamości nie musisz żądać od klienta fizycznego dokumentu, sprawdzisz status dowodu od ręki w aplikacji.

Sprawdź czy Twoja placówka wprowadziła procedury, by korzystać z tych nowych opcji w mObywatelu. Czy masz wdrożony scenariusz weryfikacji dowodu szybko i elektronicznie?



Źródła:



AI ACT- Niniejszy tekst i/lub grafika zostały wygenerowane lub poprawione przy użyciu narzędzi SI.



 

UŻYWASZ NIEWSPIERANYCH SYSTEMÓW OPERACYJNYCH? MOŻESZ DOSTAĆ KARĘ OD PUODO.

Jak podaje UODO, skutecznie przeprowadzony atak hakerski na Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej doprowadził do czasowej utraty danych 1500 osób. Incydent ujawnił szereg nieprawidłowości w zabezpieczeniach technicznych i organizacyjnych takich jak stosowanie niewspieranych systemów operacyjnych i brak wdrożonej zasady 3:2:1(1) w planowaniu kopii zapasowych.

Ransomware

Źródło chatgpt.com

Choć GOPS i Wójt zidentyfikowali w analizie ryzyko ataku ransomware, nie potraktowali go z należytą powagą. Stosowano system operacyjny, który już od dwóch lat nie był wspierany przez producenta, a kopie zapasowe – jedyny środek ochronny – przechowywano na tym samym dysku sieciowym, co dane produkcyjne, przez co również zostały zaszyfrowane podczas ataku.

Rodzi się pytanie, jaka była przyczyna takich zaniedbań? Czy był to brak środków na modernizacje serwerów i oprogramowania, czy niewyostrzające zasoby ludzkie? Niezależnie od przyczyny warto sprawdzić swoje systemy, czy są odpowiednio zabezpieczone, aby uniknąć kar finansowych i utraty wizerunku.

Prezes UODO nałożył karę 5 tys. zł na GOPS oraz 10 tys. zł na Wójta, podkreślając, że zgłoszenie naruszenia było spóźnione i niepełne. Co więcej, GOPS (administrator danych) nie sprawdzał, czy podmiot przetwarzający (Wójt) faktycznie stosuje bezpieczne praktyki – brak audytów. Taka kontrola mogła wcześniej wykryć uchybienia.

Przypominamy, że w październiku 2025 roku kończy się wsparcie dla Windows 10. Natomiast wsparcie dla Microsoft SQL Server przedstawiono w tabeli poniżej.

Lista

Data rozpoczęcia

Data zakończenia wsparcia podstawowego

Data zakończenia wsparcia rozszerzonego

SQL Server 2016

1 cze 2016

13 lip 2021

14 lip 2026

SQL Server 2017

29 wrz 2017

11 paź 2022

12 paź 2027

SQL Server 2019

4 lis 2019

28 lut 2025

8 sty 2030

Tabela 1. Wsparcie podstawowe i rozszerzone dala wybranych systemów Microsoft SQL Server.



Źródła:



AI ACT- Niniejszy tekst i/lub grafika zostały wygenerowane lub poprawione przy użyciu narzędzi SI.

 

NIEBEZPIECZNE ZAŁĄCZNIKI W E-MAIL.

Każdego dnia wysyłasz dziesiątki wiadomości e-mail, trudno wyobrazić sobie codzienną pracę bez poczty elektronicznej. Niestety, jest ona podstawowym kanałem ataków cyberprzestępców. Hakerzy najczęściej w wiadomościach e-mail wysyłają załączniki, które zawierają wirusy. Otwarcie takiego pliku może prowadzić do poważnych konsekwencji, takich jak kradzież danych, zaszyfrowanie dysku czy zainfekowanie komputera złośliwym oprogramowaniem.

 

e-mail

 

Źródło gemini.google.com

Niebezpieczny załącznik to plik dołączony do wiadomości e-mail, który zawiera złośliwe oprogramowanie (malware). Może ono przybierać różne formy: wirusów, robaków, trojanów, oprogramowania szpiegującego (spyware) czy ransomware. Cyberprzestępcy starają się, aby załączniki wyglądały na legalne i interesujące. Często podszywają się pod faktury, dokumenty urzędowe, potwierdzenia zamówień, czy nawet wiadomości od znajomych. Ich celem jest skłonienie Cię do otwarcia pliku i uruchomienia ukrytego w nim kodu.

Szczególną ostrożność zachowaj przy plikach wykonywalnych, nawet jeśli ikona udaje inny typ pliku. Zwróć uwagę na rozszerzenia takie jak .exe, .vbs, .js, .scr, .bat, .com. Często zagrożenie kryje się w plikach archiwów, np. .zip, .rar, .7z, które mogą zawierać zainfekowane pliki. Uważaj także na dokumenty biurowe (np. Word .doc, .docx; Excel .xls, .xlsx) proszące o włączenie makr – makra mogą być wykorzystane do uruchomienia szkodliwego kodu. Nawet pliki .pdf, .img czy .iso mogą być niebezpieczne. Przestępcy stosują też sztuczkę z podwójnym rozszerzeniem, na przykład faktura.pdf.exe. Pierwsze rozszerzenie ma uśpić Twoją czujność, podczas gdy system operacyjny interpretuje plik według ostatniego rozszerzenia.

Cyberprzestępcy często wykorzystują socjotechnikę, aby Cię zmanipulować. Grają na Twoich emocjach – ciekawości, strachu, poczuciu obowiązku. Wiadomość może informować o rzekomej niezapłaconej fakturze, pilnym piśmie z urzędu, problemie z Twoim kontem bankowym lub kuszącej ofercie. Nadawca może podszywać się pod znaną firmę, instytucję, a nawet Twojego przełożonego lub współpracownika. Celem jest wywołanie presji czasu i skłonienie Cię do pochopnego działania bez zastanowienia.

Konsekwencje otwarcia złośliwego załącznika mogą być bardzo dotkliwe. Zainstalowane oprogramowanie może kraść Twoje hasła, dane logowania do bankowości, dane osobowe. Może zaszyfrować pliki na Twoim komputerze i żądać okupu za ich odblokowanie (ransomware). Twój komputer może stać się częścią botnetu, czyli sieci komputerów wykorzystywanych do dalszych ataków, np. rozsyłania spamu. Może to prowadzić do strat finansowych, utraty reputacji, a w przypadku urzędu – do paraliżu działalności i naruszenia ochrony danych osobowych.

Zanim otworzysz jakikolwiek załącznik, zatrzymaj się na chwilę i pomyśl. Zastosuj poniższe zasady, aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo:

  • Sprawdzaj adres nadawcy. Czy wygląda autentycznie? Czy nie ma w nim literówek lub zamienionych znaków, które mają go upodobnić do prawdziwego adresu? Czy domena (część adresu po „@”) zgadza się z instytucją, którą nadawca rzekomo reprezentuje?

  • Nie otwieraj załączników od nieznajomych. Jeśli nie spodziewasz się wiadomości od danej osoby lub firmy, zachowaj szczególną ostrożność.

  • Uważaj na emocjonalny ton. Wiadomości wywołujące presję czasu, strach lub obiecujące niezwykłe korzyści powinny wzbudzić Twoje podejrzenia.

  • Nie klikaj bezmyślnie. Zastanów się, czy otrzymanie tego konkretnego pliku od tego nadawcy w tym momencie ma sens.

  • Weryfikuj u źródła. Jeśli masz wątpliwości co do autentyczności wiadomości, skontaktuj się z rzekomym nadawcą inną drogą, np. telefonicznie (używając numeru ze strony internetowej firmy, a nie z treści e-maila).

  • Zwracaj uwagę na rozszerzenia plików. Bądź szczególnie czujny na pliki wykonywalne i archiwa. Włącz w systemie Windows pokazywanie rozszerzeń znanych typów plików.

  • Nie włączaj makr w dokumentach z niepewnych źródeł. Jeśli dokument prosi o włączenie makr, a Ty nie masz pewności co do jego pochodzenia, nie rób tego.

  • Skanuj załączniki programem antywirusowym. Zawsze przeskanuj pobrany załącznik aktualnym oprogramowaniem antywirusowym przed jego otwarciem.

  • Uważaj na błędy językowe. Wiadomości od oszustów często zawierają błędy gramatyczne, stylistyczne lub ortograficzne.

  • Regularnie aktualizuj oprogramowanie. Dotyczy to systemu operacyjnego, przeglądarki internetowej, klienta poczty oraz oprogramowania antywirusowego. Aktualizacje często zawierają poprawki usuwające luki bezpieczeństwa.

  • Twórz kopie zapasowe danych. Regularne backupy ważnych plików mogą uratować Cię w przypadku ataku ransomware. Przechowuj kopie w bezpiecznym miejscu, najlepiej odłączonym od komputera.

Jeśli podejrzewasz, że otworzyłeś złośliwy załącznik, natychmiast odłącz komputer od internetu i sieci lokalnej. Przeskanuj system aktualnym oprogramowaniem antywirusowym. Jeśli pracujesz w urzędzie, niezwłocznie poinformuj administratora danych i dział IT o incydencie. Zmień hasła do ważnych kont (poczta, bankowość, systemy firmowe), korzystając z innego, bezpiecznego urządzenia.

Pamiętaj, że Twoja czujność i świadomość zagrożeń to pierwsza i najważniejsza linia obrony przed cyberatakami wykorzystującymi niebezpieczne załączniki. Stosując powyższe zasady, znacznie zmniejszasz ryzyko stania się ofiarą. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak dobrze znasz adresy e-mail swoich najważniejszych kontrahentów? Czy potrafiłbyś odróżnić subtelnie zmieniony adres?

Źródła:

 

 

 

AI ACT- Niniejszy tekst i/lub grafika zostały wygenerowane lub poprawione przy użyciu narzędzi SI.

JAK BEZPIECZNIE PRZECHOWYWAĆ HASŁA DO SYSTEMÓW TELEINFORMATYCZNYCH?

Zastanawiasz się czasem, czy w należyty sposób chronisz powierzone ci dane na stanowisku pracy? Hasła są kluczami do systemów dziedzinowych, służbowej poczty, platformy zakupowej, portali sprawozdawczych i wielu innych usług. Przepisy prawa nakładają na urzędników szereg obowiązków dotyczących należytego zabezpieczania danych przed ich utratą. Niestety, wiele osób nadal popełnia podstawowe błędy, narażając się na kradzież danych. Jak więc skutecznie chronić swoje hasła?

 

bezpieczne przechowywanie haseł

 

Źródło: ChatGPT

Pierwszym krokiem jest zrozumienie, co musimy chronić i jakich błędów unikać. Czy używasz tego samego hasła do wielu serwisów? To prosta droga do katastrofy. Jeśli jedno z Twoich kont zostanie zhakowane, wszystkie inne również staną się podatne na atak. Popularne są też hasła typu „123456”, „password” czy Twoje imię z datą urodzenia. Takie hasła są niezwykle łatwe do złamania dla cyberprzestępców, którzy używają specjalnych programów do ich odgadywania. Zapisywanie haseł na karteczkach przyklejonych do monitora lub w nieszyfrowanym pliku tekstowym na pulpicie to kolejne ryzykowne praktyki.

Wygodnym rozwiązaniem wydaje się zapisywanie haseł w przeglądarce internetowej. Chrome, Firefox czy Edge oferują taką funkcję. Czy jest to jednak bezpieczne? Przeglądarki faktycznie ułatwiają logowanie, zapamiętując dane za Ciebie. Niosą jednak ze sobą konkretne zagrożenia. Złośliwe oprogramowanie, takie jak stealer (np. RedLine, Lumma), potrafi wykraść hasła zapisane w przeglądarce. Jeśli ktoś uzyska fizyczny dostęp do Twojego komputera, a nie jest on zabezpieczony silnym hasłem, również może odczytać Twoje dane logowania. Nigdy nie używaj synchronizacji haseł między urządzeniami służbowymi a prywatnymi. Nie loguj się na prywatne konta Google czy Apple, przejęcie go może oznaczać dostęp do wszystkich zapisanych tam haseł. Pamiętaj, przeglądarki nie zostały stworzone jako wyspecjalizowane narzędzia do zarządzania hasłami, ich mechanizmy ochrony są często podstawowe.

Co więc wybrać zamiast tego? Znacznie bezpieczniejszą opcją są dedykowane menedżery haseł. Programy takie jak Bitwarden, KeePassXC, 1Password czy Dashlane to specjalistyczne narzędzia zaprojektowane wyłącznie do bezpiecznego przechowywania Twoich danych uwierzytelniających. Menedżer haseł działa jak sejf. Wszystkie Twoje hasła są w nim przechowywane w postaci zaszyfrowanej, a dostęp do nich chroniony jest jednym, silnym hasłem głównym. Tylko jedno hasło musisz zapamiętać.

Jakie korzyści dają dedykowane menedżery haseł? Po pierwsze, używają zaawansowanych metod szyfrowania (np. AES-256), które są praktycznie niemożliwe do złamania. Po drugie, większość z nich oferuje wbudowane generatory silnych, unikalnych haseł. Nie musisz już wymyślać skomplikowanych kombinacji. Menedżer zrobi to za Ciebie, tworząc losowe ciągi znaków, trudne do odgadnięcia. Po trzecie, wiele menedżerów oferuje też dodatkowe funkcje, takie jak bezpieczne przechowywanie notatek, danych kart płatniczych czy plików, a także audyty bezpieczeństwa haseł, informując Cię o słabych lub powtarzających się hasłach oraz o tych, które mogły wyciec w znanych incydentach bezpieczeństwa.

Jeśli zdecydujesz się na menedżer haseł, pamiętaj o stworzeniu naprawdę silnego hasła głównego. Jakie powinno być długie? Minimum 12-15 znaków, a im więcej, tym lepiej. Powinno zawierać małe i wielkie litery, cyfry oraz znaki specjalne (np. !, @, #, $). Dobrym pomysłem jest stosowanie tzw. fraz hasłowych (passphrases). Zamiast skomplikowanego ciągu przypadkowych znaków, możesz użyć kilku losowych słów, np. „ZielonyKalkulatorSpiewaPodParasolem”. Taką frazę łatwiej zapamiętać, a jest ona bardzo trudna do złamania.

Samo silne hasło to jednak często za mało. Koniecznie włącz uwierzytelnianie dwuskładnikowe (2FA) wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. 2FA dodaje drugą warstwę ochrony. Nawet jeśli ktoś pozna Twoje hasło, nie zaloguje się na Twoje konto bez drugiego składnika, którym może być jednorazowy kod z aplikacji (np. Google Authenticator, Authy), kod SMS, klucz bezpieczeństwa U2F (np. YubiKey) lub powiadomienie na telefonie.

Czy zapisywanie haseł w przeglądarce jest więc całkowicie złe? Specjaliści ds. bezpieczeństwa są zgodni, że dedykowane menedżery haseł oferują znacznie wyższy poziom ochrony. Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie chcesz korzystać z zewnętrznego menedżera, pamiętaj o maksymalnym zabezpieczeniu swojej przeglądarki i komputera. Używaj silnego hasła logowania do systemu operacyjnego, włącz szyfrowanie dysku i ustal hasło główne w przeglądarce. Jest to jednak rozwiązanie kompromisowe, obarczone większym ryzykiem. Zastanów się, czy wygoda jest warta potencjalnych kłopotów. Cyfrowe bezpieczeństwo powierzonych Tobie danych zależy od świadomych wyborów, które podejmujesz każdego dnia.



Źródła:

 

AI ACT- Niniejszy tekst i/lub grafika zostały wygenerowane lub poprawione przy użyciu narzędzi SI.

 

CO TO JEST DORA I CZY JEST WAŻNA DLA SAMORZĄDÓW?

Od 17 stycznia 2025 obowiązuje unijne rozporządzenie DORA (Digital Operational Resilience Act), czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2554 z dnia 14 grudnia 2022 roku w sprawie cyfrowej odporności operacyjnej sektora finansowego. Głównym celem aktu jest wzmocnienie bezpieczeństwa i ciągłości działania podmiotów świadczących usługi finansowe w kontekście zagrożeń cyfrowych. Choć regulacja dotyczy bezpośrednio sektora finansowego, jej wpływ wykracza poza banki, firmy ubezpieczeniowe czy instytucje płatnicze. Dotyczy również pośrednio jednostek samorządu terytorialnego – szczególnie tych, które współpracują z instytucjami finansowymi, przetwarzają dane finansowe mieszkańców lub korzystają z usług firm informatycznych powiązanych z tym sektorem.

 

DORA

 

Źródło: Copilot

DORA wprowadza jednolite zasady zarządzania ryzykiem ICT – czyli technologii informacyjno-komunikacyjnych. Reguluje sposób monitorowania incydentów, testowania odporności cyfrowej oraz zarządzania relacjami z dostawcami usług IT. Rozporządzenie nakłada obowiązek tworzenia skutecznych mechanizmów zapewniających ciągłość działania i szybkiego reagowania na zagrożenia w cyberprzestrzeni.

W związku z tym warto już teraz podjąć konkretne działania. Samorządy są objęte przepisami KRI, NIS2 czy RODO i również powinny przeanalizować ryzyka cyfrowe, zaktualizować plany ciągłości działania i zidentyfikować kluczowe systemy IT oraz krytycznych dostawców usług informatycznych. Istotne jest również wdrożenie skutecznych procedur zarządzania incydentami oraz regularne testowanie odporności cyfrowej. Nie można też zapominać o najważniejszym zasobie – ludziach. Podnoszenie świadomości pracowników w zakresie cyberbezpieczeństwa staje się dziś koniecznością, nie tylko dobrą praktyką. Dlatego warto zaplanować szkolenia.





AI ACT- Niniejszy tekst i/lub grafika zostały wygenerowane lub poprawione przy użyciu narzędzi SI.

SKUTECZNE METODY KONTROLI RODZICIELSKIEJ W INTERNECIE

Temat skutecznej kontroli rodzicielskiej w sieci staje się coraz ważniejszy, zwłaszcza teraz, gdy cyfrowy świat wkracza w każdy zakamarek życia. Dzieciaki mają przecież niemal nieograniczony dostęp do smartfonów, tabletów czy komputerów. Jasne, internet to skarbnica wiedzy i rozrywki, ale też miejsce, gdzie łatwo natknąć się na rzeczy, które niekoniecznie są dla nich odpowiednie. I tu właśnie zaczyna się problem dla rodziców — jak zadbać o bezpieczeństwo swoich pociech. Autorzy raportu Nastolatki 3.0 z 2021 roku zwracają uwagę, że rodzice często nie zdają sobie sprawy, ile faktycznie czasu ich dzieci spędzają online, a dodatkowo często brakuje kontroli, zwłaszcza w nocy, kiedy niby powinien być spokój.

 

dziecko przed komputerem

Źródło: Copilot

Kontrola rodzicielska to narzędzie, które pomaga filtrować to, co młody użytkownik widzi i robi w sieci. W wielu systemach operacyjnych można już znaleźć wbudowane funkcje ochrony, a na rynku roi się od różnych specjalnych aplikacji stworzonych właśnie do tego celu. Na przykład, mOchrona — projekt prowadzony przez NASK PIB — pozwala rodzicom w dość prosty sposób ustawić limity czasu korzystania z internetu czy też blokować dostęp do wybranych stron i aplikacji. Takie rozwiązania są naprawdę pomocne, choć oczywiście nie zastąpią zdrowego rozsądku i rozmowy z dzieckiem, ale o tym każdy chyba wie, prawda?

Funkcje oferowane przez aplikację mOchrona od NASK PIB:

  • Konto rodzica – pozwala na wybór kategorii stron internetowych i aplikacji, do których dziecko nie powinno mieć dostępu.

  • Domyślnie zablokowane kategorie witryn zawierających przemoc oraz treści powszechnie uznawane za nieodpowiednie dla dzieci (można to zmienić).

  • Możliwość wysłania przez dziecko prośby o dostęp do zablokowanych treści.

  • Raportowanie czasu spędzonego przez dziecko, np. w mediach społecznościowych.

  • Przycisk S.O.S. – dziecko może zaalarmować opiekuna o treści, która budzi jego niepokój.

Skuteczna kontrola rodzicielska opiera się na połączeniu rozwiązań technicznych i szczerej rozmowy. Rodzice powinni edukować dzieci o zagrożeniach płynących z Internetu oraz pokazywać im, jak bezpiecznie korzystać z sieci. Narzędzia kontrolne wspierają budowanie świadomości cyfrowej i pomagają ustalić jasne reguły. Wdrożenie zabezpieczeń nie zastępuje dialogu z dzieckiem – wspólne ustalanie zasad sprzyja budowaniu zaufania i umożliwia szybką reakcję w razie wykrycia niepokojących sygnałów.

Nowoczesne programy kontroli rodzicielskiej pozwalają na bieżąco monitorować aktywność online. Rodzic może sprawdzić, które strony odwiedza dziecko oraz ile czasu spędza przy urządzeniach. Systemy te oferują możliwość blokowania treści dotyczących przemocy, pornografii oraz innych nieodpowiednich materiałów. Łatwa konfiguracja oprogramowania sprawia, że zabezpieczenia można szybko wdrożyć na wszystkich urządzeniach używanych przez dziecko. Regularna aktualizacja ustawień oraz systematyczny monitoring to klucz do skutecznej ochrony młodych użytkowników sieci.

Źródła:

https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/kontrola-rodzicielska-online–chron-swoje-dzieci

Kontrola rodzicielska: Programy do blokady i ochrony rodzicielskiej

AI ACT- Niniejszy tekst i/lub grafika zostały wygenerowane lub poprawione przy użyciu narzędzi SI.

„CZY WARTO PUBLIKOWAĆ ZDJĘCIA SWOICH DZIECI W INTERNECIE?”

Rodzice codziennie stają przed wyborem, czy publikować zdjęcia swoich dzieci w Internecie. W dobie mediów społecznościowych łatwo podzielić się dowolną chwilą życia. Jednak każda publikacja pozostawia trwały ślad w cyfrowym świecie. Zdjęcia, które wydają się niewinne, mogą stać się częścią wizerunku dziecka na wiele lat.

 

dziecko z aparatem

 

Źródło: https://pixabay.com

Opublikowane zdjęcie może trafić w ręce osób o nieuczciwych zamiarach. Cyberprzestępcy wykorzystują każdy dostępny fragment informacji. Wizerunek dziecka może zostać powiązany z danymi osobowymi, co zwiększa ryzyko kradzieży tożsamości. Taka sytuacja może mieć daleko idące konsekwencje – zarówno w sferze bezpieczeństwa, jak i codziennego komfortu życia.

Decyzja o publikacji zdjęć ma także aspekt psychologiczny. Dziecko, którego obraz zostaje rozprzestrzeniony w sieci, nie zawsze wyraża na to zgodę. Jego cyfrowa przeszłość może wpłynąć na przyszłość – kontakty, relacje i perspektywy zawodowe. Dziecko, niezależnie od wieku, zasługuje na przestrzeń, w której sam decyduje o ujawnianiu swojego wizerunku. Warto o tym pamiętać już od najmłodszych lat.

Nowe zjawisko, zwane sharentingiem, pokazuje rosnącą tendencję rodziców do dzielenia się zdjęciami swoich pociech. Chwilowe emocje często przesłaniają długoterminowe ryzyko. Niekontrolowany dostęp do zdjęć może stać się przyczyną hejtu, cyberprzemocy czy nawet kontaktów z osobami o niewłaściwych zamiarach. Rodzice powinni zdawać sobie sprawę, że raz opublikowane zdjęcie nie znika z Internetu.

W praktyce warto ograniczyć publikację zdjęć do najbezpieczniejszych ujęć. Rodzice powinni sprawdzić ustawienia prywatności na profilach społecznościowych. Decydując się na publikację, lepiej unikać zdjęć, które ujawniają zbyt wiele informacji o miejscu zamieszkania czy codziennych zwyczajach. Dobrą praktyką jest także konsultacja z dzieckiem – jeśli ma już świadomość, warto zapytać, czy czuje się komfortowo z danym zdjęciem w sieci.

Eksperci z zakresu cyberbezpieczeństwa i psychologii podkreślają, że ochrona danych dziecka to inwestycja w jego przyszłość. Każda, nawet pozornie niewinna publikacja, wymaga odpowiedzialnej oceny ryzyka. Dbając o prywatność, rodzice chronią nie tylko bezpieczeństwo fizyczne, ale też emocjonalne dziecka. Odpowiedzialne podejście może uchronić przed przykrymi konsekwencjami wynikającymi z nieprzemyślanych decyzji.

Decyzja o publikacji zdjęć dziecka w Internecie musi być głęboko przemyślana. Rodzice powinni łączyć emocje z rozwagą. Warto korzystać z dostępnych narzędzi ochrony prywatności i pamiętać o długofalowych skutkach. Bezpieczeństwo oraz dobrostan dziecka muszą być zawsze na pierwszym miejscu. W ten sposób można cieszyć się wspomnieniami, nie narażając przyszłości najmłodszych na nieprzewidziane zagrożenia.

Źródła:

https://niebezpiecznik.pl/post/dlaczego-lepiej-nie-publikowac-zdjec-swojego-dziecka-w-sieci https://tvnstyle.pl/czy-warto-publikowac-zdjecia-dzieci-w-internecie-poznaj-potencjalne-zagrozenia-st8045499

https://newsy.mamotoja.pl/newsy/udostepniasz-zdjecia-dzieci-w-internecie-zastanow-sie-czy-warto-eksperci-ostrzegaja-o-nowych-zagrozeniach/

https://fundacja.orange.pl/strefa-wiedzy/post/publikowac-wizerunek-dziecka-w-internecie-czy-nie-co-warto-wziac-pod-uwage



AI ACT- Niniejszy tekst i/lub grafika zostały wygenerowane lub poprawione przy użyciu narzędzi SI.

BLOKUJ DOSTĘP DO SZKODLIWYCH TREŚCI W ŁATWY I BEZPŁATNY SPOSOSÓB

W dzisiejszych czasach Internet jest nieodłączną częścią życia. Korzystamy z niego zarówno w pracy, jak i w domu. Niestety, sieć kryje wiele zagrożeń. Szkodliwe treści, phishing, malware oraz nieodpowiednie materiały mogą w każdej chwili zaszkodzić Twojemu komputerowi lub naruszyć prywatność. Dlatego tak ważne jest stosowanie filtracji treści, która chroni użytkowników i zwiększa bezpieczeństwo korzystania z sieci.

 

 

Źródło: https://copilot.microsoft.com

Filtrowanie opiera się na analizowaniu adresów URL. System skanuje ścieżki i nazwy stron, decydując o ich bezpieczeństwie na poziomie DNS (Domain Name Server). Zmiana ustawień adresów DNS urządzenia lub routera pozwala na automatyczne odrzucanie zapytań do szkodliwych domen. Metoda ta jest prosta, szybka i często dostępna bezpłatnie, można ją z powodzeniem implementować w jednostkach samorządu terytorialnego.

DNS

Dzięki filtracji DNS można skutecznie zapobiec otwieraniu niebezpiecznych witryn. Takie rozwiązanie minimalizuje ryzyko ataku, gdyż zanim urządzenie nawiąże połączenie, zapytanie do serwera DNS jest weryfikowane i w przypadku wykrycia zagrożenia automatycznie blokowane. To prosty krok, który znacząco zwiększa ogólne bezpieczeństwo sieci.

W praktyce wystarczy zmienić ustawienia DNS w swoim komputerze lub routerze. Filtrowanie działa na poziomie sieci, chroniąc wszystkie podłączone urządzenia: komputery, smartfony, tablety czy smart TV. Bezpłatne usługi, takie jak OpenDNS FamilyShield, CleanBrowsing, Cloudflare DNS czy Family DNS, oferują gotowe usługi przeznaczone do filtrowania szkodliwych i niebezpiecznych treści. Użytkownik może w ciągu kilku minut skonfigurować urządzenie, by blokowało nieodpowiednie witryny. Taka zmiana nie obciąża systemu i nie wymaga inwestycji finansowych.

Kolejnym przykładem rozwiązania jest BrowserWall DNS. Usługa ta jest dedykowana zarówno dla firm, jak i użytkowników domowych, którzy chcą chronić swoje dane. BrowserWall DNS wykorzystuje inteligentny algorytm, by wykrywać i blokować strony phishingowe i złośliwe oprogramowanie. To dodatkowa warstwa obrony, która może być stosowana obok tradycyjnych programów antywirusowych.

Filtrowanie treści jest szczególnie ważne, gdy w sieci przebywają również dzieci, dotyczy to szkół przedszkoli, domów kultury czy bibliotek. Opiekunowie mogą dzięki temu ograniczyć dostęp swoich podopiecznych do stron z nieodpowiednimi treściami. Wprowadzenie prostych ustawień ochronnych w domu lub placówkach oświatowych pomaga uniknąć przypadkowego zetknięcia się z materiałami, które mogą być szkodliwe lub zawierać treści pornograficzne. Warto również pamiętać o edukacji i rozmowie o zagrożeniach, aby sposób korzystania z Internetu był świadomy i bezpieczny.

Ochrona przed niepożądanymi treściami wpływa także na produktywność w miejscu pracy. Pracownicy, korzystając z sieci, nie tracą czasu na strony, które nie mają związku z obowiązkami służbowymi. W rezultacie poprawia się wydajność, a jednocześnie zmniejsza ryzyko wprowadzenia do systemu wirusów lub malware.



Źródła:

https://kapitanhack.pl/2022/06/14/nieskategoryzowane/filtrowanie-url-i-dns-dlaczego-to-takie-wazne/

Kontrola treści w internecie – czy to możliwe i proste zadanie dla rodzica?

https://www.prebytes.com/pl/rozwiazania/browserwall-dns

Cyberbezpieczny senior – klucz do ochrony i spokoju osób starszych w cyfrowym świecie

W dzisiejszych czasach, gdy cyfryzacja staje się normą, seniorzy coraz chętniej korzystają z Internetu i telefonów komórkowych. Niestety, są jedną z najbardziej narażonych grup na cyberprzestępstwa, zwłaszcza na oszustwa telefoniczne i internetowe.

starsza pani

Źródło: https://nask.pl

Z danych Krajowego Systemu Informacyjnego Policji wynika, że w 2022 roku straty finansowe związane z przestępstwami telefonicznymi, takimi jak „na wnuczka” czy „na urzędnika”, przekroczyły 141 milionów złotych, a ofiarami padło aż 3,5 tysiąca osób powyżej 65 roku życia. To pokazuje, jak ważne jest, aby edukować seniorów w zakresie cyberbezpieczeństwa. Seniorzy często nie mają wystarczającej wiedzy o zagrożeniach w sieci i metodach działania oszustów. Dodatkowo, często bagatelizują te zagrożenia i używają prostych haseł, takich jak „justana12” czy „pimpek”. Cyberprzestępcy wykorzystują ich zaufanie oraz brak doświadczenia z nowoczesnymi technologiami, stosując socjotechniki, takie jak phishing (wyłudzanie danych przez fałszywe wiadomości), spoofing (podszywanie się pod zaufane osoby lub instytucje) oraz metody telefoniczne „na wnuczka” czy „na urzędnika”.

Kampanie edukacyjne pomagają nie tylko zwiększyć świadomość tych zagrożeń, ale także dostarczają praktycznych umiejętności, które pozwalają skutecznie się przed nimi bronić. Seniorzy uczą się rozpoznawać podejrzane wiadomości i telefony, stosować silne hasła, korzystać z aktualnego oprogramowania antywirusowego oraz zachować ostrożność przy udostępnianiu swoich danych.

Samorząd odgrywa kluczową rolę w budowaniu bezpiecznego społeczeństwa informacyjnego. Organizacja takich kampanii edukacyjnych wpisuje się w zadania JST i przynosi wiele korzyści:

  • Zmniejsza liczbę oszustw i strat finansowych wśród mieszkańców – edukacja podnosi odporność seniorów na ataki, co przekłada się na mniejsze ryzyko kradzieży pieniędzy i danych.

  • Buduje zaufanie i bezpieczeństwo w lokalnej społeczności – seniorzy czują się bezpieczniej i bardziej komfortowo w korzystaniu z usług cyfrowych.

  • Podnosi kompetencje cyfrowe osób starszych – co sprzyja ich aktywizacji społecznej i ułatwia kontakt z urzędami, służbą zdrowia czy rodziną.

  • Wzmacnia wizerunek samorządu jako instytucji dbającej o swoich mieszkańców – co może przełożyć się na większe zaangażowanie społeczne i pozytywne relacje.

Aby skutecznie osiągać powyższe cele, jednostki samorządu terytorialnego mogą:

  • Organizować webinary, warsztaty i spotkania stacjonarne – to sprawdzona forma przekazywania wiedzy, która umożliwia seniorom zadawanie pytań i rozwiewanie wątpliwości w bezpiecznej atmosferze.

  • Dystrybuować materiały edukacyjne – ulotki, poradniki, plakaty dostępne do pobrania i wydruku, które można umieścić w urzędach, klubach seniora, bibliotekach czy przychodniach.

  • Współpracować z lokalnymi organizacjami i instytucjami – Uniwersytetami Trzeciego Wieku, ośrodkami pomocy społecznej, bibliotekami, które mają bezpośredni kontakt z seniorami lub skorzystać z gotowych materiałów NASK w ramach kampanii „#Halo! Tu cyberbezpieczny Senior!”. 

  • Wykorzystać media społecznościowe i lokalne media – do promowania kampanii i dotarcia do rodzin seniorów, które mogą wspierać swoich bliskich w nauce bezpiecznego korzystania z Internetu.

  • Promować międzypokoleniową wymianę wiedzy – zachęcać młodszych mieszkańców do wspierania seniorów w cyfrowym świecie, co dodatkowo wzmacnia więzi rodzinne i społeczne.

Źródła:

https://www.gov.pl/web/baza-wiedzy/halo-tu-cyberbezpieczny-senior
https://bezpiecznymiesiac.pl/bm/baza-wiedzy/1181,Halo-Tu-cyberbezpieczny-Senior.html
https://nask.pl/magazyn/poradnik-halo-tu-cyberbezpieczny-senior-podaruj-bliskim-wiedze-i-spokoj-na-swiatowy-dnia-seniora
https://tychy.policja.gov.pl/k27/informacje/wiadomosci/405793,Bezpieczenstwo-seniorow-w-sieci.html
https://cyberdefence24.pl/cyberbezpieczenstwo/seniorzy-narazeni-na-oszustwa-jak-zadbac-o-ich-bezpieczenstwo
https://archiwum.nask.pl/pl/aktualnosci/3970,Rusza-kampania-ktora-pomoze-osobom-starszym-oswoic-internet-i-nauczyc-sie-bezpie.html



AI ACT- Niniejszy tekst i/lub grafika zostały wygenerowane lub poprawione przy użyciu narzędzi SI.